Podhalańskie wytwory wyobraźni.

2012.10.05

 

     Legendy i opowieści podhalańskie są barwne. Legendy i opowieści podhalańskie osnute są dymem z watry i mgiełką tajemnicy. Legendy i opowieści podhalańskie pachną lasem i skrzą się gwiazdami. Legendy i opowieści podhalańskie mają w sobie magię górskiej ścieżki o poranku i ciszę lasu zasypanego śniegiem. W takiej atmosferze łatwo poddać się nastrojowi, puścić wodze fantazji, uruchomić dziecięcą wyobraźnię. W lesie skrywa się skrzat, nad potokiem mieszka rusałka, w stawie chowa się wodnik, a wśród skał mieszkają dwustuletnie gnomy. Niedźwiedzie śpią w gawrach z krasnoludami, sarny wożą na grzbietach elfy, motyle latają nad łąkami z rusałkami, a sowy śpią w dziuplach z duchami. Skrzat ukradnie ci kanapkę położoną na kamieniu, elf obsypie cię iskrami śniegu z gałęzi, a złośliwy gnom rzuci kamyk na górskiej ścieżce. Wieczorem można zobaczyć te urocze, lub groźne wytwory wyobraźni. Spotkałem je kiedyś na ciemniejącym niebie w ostatnich promieniach zachodzącego słońca. Oto dowody. Ja widzę ...

 

Przemysław Spych

 

‹ Starsza Nowsza › Pokaż wszystkie ›